“Porozmawiajmy… to zaproszenie do słodko-słonej rozmowy, która może odmienić Twoje życie…”. Wszystko, co mówimy o śmierci, tak naprawdę jest o życiu. Grupa znajomych spotyka się w mieszkaniu Gospodarza, aby wspólnie przy stole porozmawiać o… śmierci.
Normalnie, tak jak o życiu. Z uśmiechem. Z biegiem akcji metafizyka zaczyna łączyć się      z tym co współczesne i z tym co przyszłe, nieuniknione. Spektakl ma widza oswoić, zmotywować do trudnych rozmów i nakłonić do dotknięcia tematów tabu, jakim niejednokrotnie jest śmierć.
Gdybyś mógł/mogła przedłużyć swoje życie, to o jak długo?
Jak wygląda dobra śmierć?
Jak chciałbyś/chciałabyś być wspominany/wspominana?
Na m.in. te pytania Paulina Kajdanowicz zainspirowana książką Michaela Hebba pt. “Porozmawiajmy o śmierci przy kolacji”, szukała odpowiedzi podczas rozmów z wybranymi osobami. Rozmowy te, stały się wyjściem do napisania scenariusza metodą verbatim – co z łaciny znaczy „dosłowny”. Kolacji inspirowanych książką Hebba odbyło się na całym świecie już ponad 100 tysięcy. Pierwsza taka rozmowa w Polsce odbyła się            w mieszkaniu rodziny ks. Jana Kaczkowskiego w Sopocie.